shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Star – o rywalu

Już dziś o 17:00 na stadionie miejskim w Ożarowie rozegramy swój drugi mecz w ligowych rozgrywkach w tym sezonie. Naszym przeciwnikiem będzie beniaminek 3 ligi grupy 4 – Star Starachowice, który na ten poziom wrócił po długiej, 21-letniej nieobecności. 

Star po dwóch kolejkach ma na koncie 1 punkt. Wywalczony właśnie u siebie, w spotkaniu z Podhalem Nowy Targ. Choć wyrażenie „u siebie” w przypadku Staru w tym sezonie to pewne nadużycie, gdyż ekipa z województwa świętokrzyskiego swoje mecze rozgrywa w oddalonym o 50 km Ożarowie.

Nie bez powodu mówi się jednak o tegorocznym zestawie beniaminków, że każdy z nich może namieszać. I choć póki co punktowo to Star wygląda najgorzej spośród wszystkich beniaminków, to nikt nie ma wątpliwości co do tego, że z tą drużyną trzeba się liczyć. Zresztą za nami dopiero 2 kolejki, więc takie wyrokowanie na tej podstawie nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Trenerem naszego dzisiejszego rywala jest 48-letni Tadeusz Krawiec (76 meczów na poziomie ekstraklasy jako piłkarz KSZO). Trener, który z Siarką nigdy nie przegrał. Nasz zespół miał okazję analizować trzykrotnie – jako trener KSZO (wygrywał 1:0 i remisował 2:2 w sezonie 2020/21), a także Rozwoju Katowice (w sezonie 2016/17 na poziomie II ligi remisował bezbramkowo z Siarką). Krawiec wspomina dobrze rywalizację nie tylko z Siarką, ale też trenerem Kantorem, z którym również ma niezły bilans. W dwóch meczach w sezonie 2020/21 jego KSZO raz wygrało, a raz zremisowało z Wisłoką trenera Kantora.

Jego Star w poprzednim sezonie przez 4 ligę świętokrzyską przemknął jak burza. Drużyna ze Starachowic zgromadziła 98 punktów na 102 możliwych, nie przegrywając ani razu! To tylko potwierdza, że choć gramy z beniaminkiem, to należy spodziewać się bardzo ciężkiego meczu.

Siarkę, a także Star łączy również kilku zawodników, którzy w piłkarskim CV mają obie drużyny. Między innymi mowa tu o Tomaszu Personie, aktualnym zresztą zawodniku Staru. Tomek w Siarce grał w latach 2013-2015, na poziomie 2 ligi. Był częścią drużyny, której 10 lat temu zabrakło raptem 2 punktów do awansu na zaplecze ekstraklasy. W ówczesnym sezonie zdobył zresztą 2 bramki, obie w Elblągu w meczu z Concordią.

W Starachowicach grał również chyba jeszcze bardziej rozpoznawalny przez kibiców Siarki piłkarz – Michał Gębura. Michał jest zresztą wychowankiem Staru, a do Siarki trafił z Błękitnych Kielce. Gębura w premierowym sezonie w Siarce zdobył aż 30 goli, z czego 5 w meczu ze Stalą Nowa Dęba. A wcale nie był to klasyczny napastnik podczas swojej kariery. Po sezonie 1989/90 znakomicie spisujący się Gębura odszedł z Siarki do Lecha Poznań, za – ówczesne – 450 milinów złotych. W barwach Lecha posmakował gry w Europie, po pierwszym sezonie trafił nawet do drużyny sezonu! Co więcej, Michał ma też za sobą 3 mecze z orzełkiem na piersi w reprezentacji Polski.

Bratanek Michała – Bartosz Gębura obecnie gra w Starze Starachowice i co ciekawe był niegdyś testowany przez Siarkę. Razem z Dawidem Koroną, obecnym dziś w sztabie Siarki.

 

Mateusz Pitra