Znów pod kreską
Piłkarze Siarki przegrali przed własną publicznością niezwykle ważny mecz z Pogonią Siedlce 0:1 i znów znaleźli się w strefie spadkowej. Do zakończenia sezonu pozostały trzy kolejki.
Mecz wcale nie musiał skończyć się zwycięstwem gości. Nasi piłkarze też mieli swoje okazje, najbliżej szczęścia byli Kamil Radulj (strzał tuż obok słupka) i w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Kacper Wełniak (uderzenie w poprzeczkę). Niestety i tym razem szczęście nie było po naszej stronie. Goście jedynego gola strzelili w 79 minucie. Zupełnie niepotrzebnie rzut wolny sprokurował Jakub Głaz, nie przykrył dobrze rywala w polu karnym Kubowicz, źle interweniował Zoch i z gola cieszył się Adam Mesjasz.
Pozostałe spotkania także nie ułożyły się po myśli naszych piłkarzy: przegrał tylko Ruch (z Elaną na własnym boisku), remisem zakończyło się starcie Olimpii Elbląg z Gryfem, kompletu punktów nie wywalczył Rozwój (0:0 ze Stalą), sensacyjne zwycięstwa na boiskach walczących o awans rywali wywalczyły ekipy: ROW (2:1 w Grudziądzu) i Błękitnych (1:0 w Radomiu).
Przed naszym zespołem dwa mecze wyjazdowe (Górnik Łęczna i Radomiak) oraz starcie ze Skrą. Wygląda na to, że o utrzymaniu można myśleć przy zainkasowaniu w tych spotkaniach minimum sześciu punktów…