Wygrać!
Nie ważne jak, nie ważne w jakim stylu – byle tylko wygrać i dopisać sobie trzy punkty. Taki cel przyświeca piłkarzom Siarki na sobotnie starcie ze Zniczem Pruszków. Sytuacja w tabeli naszej drużyny robi się trudna, a może stać się dramatyczna jeśli w sobotę nie zdobędzie kompletu punktów. Panowie – czas zacząć punktować.
Do Tarnobrzega przyjeżdża zespół, który też bardzo słabo zaczął rundę wiosenną i który też musi zdobyć w Tarnobrzegu punkty. Pruszkowianie w dotychczasowych meczach uzbierali tylko sześć punktów więcej od Siarki i ich sytuacja też nie jest najlepsza. W pierwszym wiosennym meczu Znicz przegrał w słabiutkim stylu przed własną publicznością z Pogonią Siedlce (0:2), w całym spotkaniu praktycznie nie tworząc sobie żadnej dobrej okazji bramkowej. To może trochę dziwić, bowiem w rundzie jesiennej Znicz grał ofensywną piłkę i ma całkiem pokaźną liczbę zdobytych bramek. Problemem zespołu z Pruszkowa była natomiast jesienią gra defensywna i spora liczba traconych goli. Zimą sprowadzono z Płocka młodego bramkarza Bartłomieja Gradeckiego, który zastąpił popełniającego dużo błędów Piotra Misztala. Do linii defensywnej sprowadzono dwóch graczy, którzy zagrali w meczu z Pogonią: środkowego obrońcę Michała Wrześniewskiego i lewego obrońcę Kacpra Smolenia. Obok nich w obronie Znicza w 22 kolejce wystąpili Mateusz Długołęcki i znany z występów w Siarce Marcin Bochenek. Kilka dni temu kontrakt ze Zniczem podpisał inny były piłkarz Siarki, ostatnio występujący w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn Marcin Stromecki i całkiem prawdopodobne, że wystąpi w Tarnobrzegu od pierwszej minuty. O sile ofensywnej Znicza decydują: napastnik Dariusz Zjawiński, błyskotliwy skrzydłowy Patryk Kubicki i doświadczeni pomocnicy Maciej Machalski i Paweł Tarnowski.
Po blamażu w Katowicach nasz zespół musi ze Zniczem wygrać, trener Gąsior tradycyjnie już nie będzie mógł wystawić najlepszego składu, kilku graczy ma urazy i choruje, za kartki pauzować będzie tym razem Jakub Głaz.
Sędzią spotkania będzie pan Damian Gawęcki z Kielc, dla Siarki sędzia niezbyt szczęśliwy. Pamiętamy doskonale jego niesłusznie podyktowany rzut karny dla Błękitnych Stargard jesienią, który dał rywalom trzy punkty. Gawęcki sędziował także mecze Siarki z Radomiakiem (1:3) i ze Stalą Mielec (1:1) – w obu spotkaniach ukarał naszych piłkarzy czerwonymi kartkami (Konrada Stępnia i Roberta Tunkiewicza).
W rundzie jesiennej Siarka zremisowała w Pruszkowie 2:2 (dwa gole Radulj). W poprzednim sezonie Siarka dwukrotnie pokonywała Znicza 3:1 (w obu spotkaniach na listę strzelców wpisywał się Radulj, gole strzelili także Księżniakiewicz, Stępień i Mikita).
Początek meczu o godzinie 14:00, kasy będą czynne od godziny 11:00.