shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Świetni po przerwie

Z kompletem punktów wracają z najdalszego w tym sezonie wyjazdu piłkarze Siarki. Nasz zespół wygrał z Błękitnymi w pełni zasłużenie 2:1 po dwóch golach Mateusza Brozia.

W wyjściowym składzie Siarki na to spotkanie zabrakło kontuzjowanych: Bierzało, Księżniakiewicza i Janeczko. Zaskoczeniem było pojawienie się od pierwszych minut na boisku Kamila Woźniaka, który dopiero kilka dni temu zaliczył debiut w pierwszej drużynie. Już w 3 minucie powinniśmy objąć prowadzenie, piłka po wybiciu przez bramkarza odbiła się od nogi Ropskiego i minęła słupek bramki w niewielkiej odległości. Po wyrzucie z autu Grzesika szansę miał też Kabała. Chwilę później Siarka miała rzut rożny po którym nadziała się na zabójczą kontrę gospodarzy, w sytuacji sam na sam Krupę pokonał Skórecki. Już trzy minuty później mogło być 2-0, ale z najbliższej odległości przestrzelił napastnik Błękitnych. W 34 minucie szarżującego Kubowicza powstrzymał nieprzepisowo Burzyński. Siarka miała rzut wolny z okolic linii pola karnego, jednak strzał Radulj przeleciał nad bramką. W końcówce pierwszej połowy dwa razy próbował Radulj ale bez powodzenia.

Po przerwie na boisku pojawił się Głaz, który zastąpił Cupriaka i to on strzelał na bramkę w 48 minucie. Strzał wychowanka Siarki bez problemu złapał bramkarz miejscowych. W 50 minucie tuż obok słupka uderzał Grzesik. Chwilę później niecelnie strzelał Ropski. Siarka osiągnęła przewagę i praktycznie nie opuszczała połowy rywali. W 64 minucie na boisku pojawił się Broź i już 30 sekund później wykorzystał podanie Ropskiego doprowadzając do wyrównania. Nie minęła kolejna minuta i Broź znów niepokoił bramkarza rywali. Siarka była lepsza i na kwadrans przed końcem mogła wyjść na prowadzenie. Po faulu na Woźniaku sędzia podyktował rzut karny, którego nie wykorzystał Mateusz Broź. Chwilę później Broź w pełni zrehabilitował się za pomyłkę i z zimną krwią wykorzystał znakomite podanie Ropskiego. W tej akcji napastnik Siarki doznał urazu i musiał opuścić boisko.  W 85 minucie Błękitni strzelili bramkę, której sędzia nie uznał. W 89 minucie drugą żółtą kartkę dostał bardzo dobrze grający Woźniak. Gospodarze nie mieli już czasu by wykorzystać gry w przewadze.

W następnej kolejce Siarka na własnym stadionie zmierzy się ze Stalą Stalowa Wola.

 

Błękitni Stargard – Siarka 1:2 (1:0)

1:0 Skórecki (13’)
1:1 Broź (64′)
1:2 Broź (76′)

Siarka: Krupa, Grzesik, Kubowicz, Witasik, Witkowski, Płatek, Kabała(64’ Broź, 78’Galara), Radulj (90’Dawidowicz), Cupriak (46’ Głaz), Woźniak, Ropski