Zwycięstwo w derbach!
Drugie w tym sezonie spotkanie ligowe ze Stalą zakończyło się po raz drugi naszym zwycięstwem. Jesienią, jak pewnie pamiętacie zwyciężyliśmy z największym rywalem 1:0 w samej końcówce meczu, a wiosną, w Stalowej Woli wygraliśmy 4:2. Mecz ten miał wiele oblicz, zaczęło się od poważnego błędu Marcina Stefanika, ale nie wykorzystał go na szczęście Świderski. Od tej sytuacji Siarkowcy przejęli jednak inicjatywę, to przekuło się w dwa trafienia – ładną bramkę Sulkowskiego z woleja i gola Bałdygi. Po 20 minutach wygrywaliśmy 2:0. Niestety, wtedy to gospodarze przejęli inicjatywę, co dało im rzut karny, który na bramkę zamienił kapitan gospodarzy – Szymon Jopek. Po pierwszych 45 minutach wygrywaliśmy 2:1, niezłą sytuację zmarnował jeszcze Bałdyga. W drugie 45 minut lepiej weszli podopieczni Łukasza Surmy, w konsekwencji czego po kilku minutach drugiej odsłony było już 2:2. Ale wtedy Siarkowcy osiągnęli odpowiednie obroty i przejęli inicjatywę nad meczem. Byliśmy drużyną lepiej operującą piłką, gospodarze ograniczali się do kontrataków. Na prowadzenie wyszliśmy jednak dość późno – w 84 minucie gola strzelił Adamek, który bardzo dobrze znalazł się w polu karnym gospodarzy przy stałym fragmencie gry. Znakomitą asystą popisał się kapitan – Bartek Sulkowski, a dosłownie minutę później katastrofalny błąd w defensywie Stali wykorzystał Ivan Agudo, który podwyższył prowadzenie znakomicie bawiąc się z bramkarzem i defensorem rywali. Tak więc wynikiem 4:2 zakończyło się kolejne derbowe spotkanie i po raz pierwszy w historii Siarkowcy wygrali dwukrotnie derby w jednym sezonie. A pozwoliło nam to również na zamazanie porażki z Avią i dogonienie czołówki (na ten moment Cracovia, Łagów i Siarka mają po 54 punkty).
SKŁAD: Kowal – Bierzało, Stefanik, Duda – Kwaśniewski (Janeczko), Kaliniec, Tyl, Sulkowski – Agudo (Yatsenko) – Bałdyga (Miszczuk), Adamek (Zawiślak)