Za wysokie progi. Siarka – Wisła Płock 1:4.
Nie było niespodzianki w meczu rozegranym w Tarnobrzegu w ramach 1/32 Pucharu Polski. Drugoligowa Siarka nie dała rady trzynastej obecnie drużynie Ekstraklasy Wiśle Płock i przegrała 1:4.
Od początku spotkania inicjatywę przejęli goście, którzy na prowadzenie wyszli już w 10 minucie. Po indywidualnej akcji ładnym strzałem Krystiana Krupę pokonał Karol Angielski. Wynik utrzymał się do gwizdka kończącego pierwszą połowę. Siarka dopiero po mniej więcej pół godzinie gry otrząsnęła się z przewagi i zaczęła grać odważniej. Gospodarze mieli przed przerwą dwie dobre szanse bramkowe: pierwszej nie wykorzystał Krzysztof Ropski, drugą skasował mylący się niemal bez przerwy sędzia Jarzębak. Goście po przerwie nadal byli zespołem zdecydowanie lepszym i strzelili trzy bramki (wszystkie po stałych fragmentach gry), nasz zespół odpowiedział tylko jeden raz: po dobrym zagraniu Gębalskiego na listę strzelców wpisał się Ropski.
Siarka – Wisła Płock 1:4 (0:1)
0:1 Angielski (10′)
0:2 Uryga (54′)
0:3 Stilić (62′) – karny
1:3 Ropski (63′)
1:4 Szymański (65′)
Siarka: Krystian Krupa – Janeczko, Kubowicz, Nadolski, Bierzało (46’Płatek), Drobot – Sitek (73′ Świderski), Radulj, Maik (77′ Wawrylak) – Ropski, Gębalski.
Wisła: Żynel – Stefańczyk, Uryga, Sielewski, Stępiński – Varela, Rasak, Grym (57′ Szymański), Štilić (67’Zawada), Carlitos (71′ Łukowski) – Angielski.
żółte kartki: Drobot, Gębalski, Radulj – Carlitos, Štilić, Łukowski.
czerwona kartka: Adrian Gębalski (78. minuta, Siarka, za drugą żółtą).
sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom)
Foto: Radosław Kuśmierz