Walczymy dalej!

Piłkarze Siarki nadal są w grze o utrzymanie w lidze. Szanse na zachowanie drugoligowego bytu drużyna trenera Komornickiego zachowała po wygranej w Łęcznej z Górnikiem. 

Już w szóstej minucie spotkania na prowadzenie wyprowadził Siarkę Grzegorz Płatek, który znalazł się z piłką w polu karnym i pewnie pokonał bramkarza miejscowych. Gospodarze odpowiedzieli bardzo szybko. Po kolejnych sześciu minutach pięknym strzałem z daleka pokonał Zocha Adrian Łukszkiewicz. To była jedna z ostatnich groźnych akcji Górnika niemal do samego końca spotkania. To nasz zespół był drużyną lepszą, bardziej wybieganą i groźniejszą. Widać było zdecydowanie, która drużyna jest bardziej zdeterminowana. Nie przekładało się to jednak na gole. Najlepszej okazji nie wykorzystał po podaniu Ropskiego Kamil Radulj. Po przerwie nadal to nasz zespół prezentował się korzystniej. W 68 minucie przy groźnej centrze z lewej strony pomylił się bramkarz miejscowych, piłka odbiła się od głowy Tomasza Midzierskiego i wpadła do bramki. Gospodarze do końca meczu nie potrafili przedrzeć się przez bardzo dobrze grającą defensywę Siarki. W 88 minucie bardzo groźny strzał oddał jeden z zawodników Górnika, ale znakomicie w bramce Siarki interweniował Zoch.

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Przed naszym zespołem mecze z Radomiakiem (wyjazd) i Skrą (dom).