Tylko remis
Siarka choć w przekroju całego spotkania była zespołem zdecydowanie lepszym, tylko zremisowała z Avią Świdnik 2:2.
Sobotni mecz był ciekawy i emocjonujący. Zdecydowanie lepiej zaczęła go Siarka. Na bramkę Avii od pierwszej minuty sunął atak za atakiem, bardzo groźnie strzelał Janeczko, dwukrotnie bliski szczęścia był Sulkowski. Dobra gra gospodarzy przyniosła efekt w postaci bramki w 22 minucie. Wzorowo rozpoczętą kontrę przez Zocha, świetnie rozprowadził Fornek, którego idealną centrę wykorzystał Ropski. Niestety mimo jeszcze kilku szans bramkowych Siarka nie podwyższyła prowadzenia – co gorsza – do remisu doprowadzili goście. Wydawało się niegroźne dośrodkowanie z prawej strony niefortunnie przeciął Kapuściński i wpakował piłkę do swojej bramki.
Po przerwie nadal szczęście nie sprzyjało naszej drużynie. Już pierwszy atak gości zakończył się golem Głaza. Strzelał piłkarz Avii Sebastian, piłka odbiła się od obrońcy Siarki Jakuba. Kto jest autorem tej bramki? My zapisujemy go na konto Jakuba, bo wydaje się, że piłka nie leciała w światło bramki. Siarka po golu wyglądała jak zamroczony bokser i zanim znów zaczęła groźnie atakować minęło kilkanaście minut. Sygnał do ataku dał kapitan Duda. Po jego podaniu świetnej okazji nie wykorzystał Mróz. Jeszcze lepszą zmarnował Ropski. Po faulu na Wiktorze sędzia podyktował karny, ale nasz najlepszy napastnik strzelił nieprecyzyjnie i piłka trafiła w nogi bramkarza Avii…
Siarka do wyrównania doprowadziła w 80 minucie. Po faulu na Gębalskim z rzutu wolnego idealnie przymierzył Sulkowski. Siarkowcy mieli jeszcze 10 minut czasu na strzelenie zwycięskiej bramki, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem.
Siarka – Avia 2:2 (1:1)
Ropski 22′, Sulkowski 80′ – Kapuściński 33′ (s), Głaz 50 (s)
Siarka: Zoch, Głaz (73’Kowalik), Duda, Kapuściński, Sulkowski, Wiktor, Kasperkiewicz (65’Gębalski), Lenartowski (53’Mróz), Fornek (65’Kargulewicz), Janeczko, Ropski.