Tylko remis i aż remis

Bramka w ostatnich sekundach Dawida Bałdygi dała Siarce punkt w środowym starciu ze Stalą Kraśnik w ramach szóstej kolejki trzeciej ligi. Gol 17-latka uchronił nasz zespół od trzeciej z rzędu porażki na własnym boisku.

Mecz rozpoczął się od ataków gości, którzy niemal przez całą pierwszą połowę byli zespołem lepszym. Po 45 minutach utrzymał się wynik bezbramkowy i gdy po przerwie przewagę osiągnęła Siarka wydawało się, że gol dla naszego zespołu jest kwestią czasu. Niestety, po jednej z kontr, to goście wyszli na prowadzenie, a Kowala pokonał Dariusz Cygan. Siarkowcy próbowali doprowadzić do remisu, ale ich ataki były wolne i kasowane przez dobrze zorganizowaną obronę z Kraśnika. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wygraną Stali, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, lewą flanką przedarł się Wdowiak i dograł piłkę w pole karne. Tam dopadł do piłki Dawid Bałdyga i niewiele się zastanawiając uderzył bez przyjęcia, a piłka ku rozpaczy gości wylądowała w siatce, odbijając się jeszcze od słupka.

Siarka – Stal Kraśnik 1:1 (0:0)
Bałdyga 90′ – Cygan 56′

Siarka: Kowal, Kowalik (74’Bury), Duda, Józefiak, Sulkowski, Tabor, Wolski (69’Mróz), Rogala (82’Bałdyga), Kargulewicz, D’Apollonio (46’Wdowiak), Gajewski.

Foto: Marcin Radzimowski
.