Przegrana w Elblągu
W dzisiejszym meczu Olimpia Elbląg pokonała Siarkę 2-1. Obie drużyny zagrały o zwycięstwo i mecz mógł się podobać. W pierwszej połowie spotkanie miało wyrównany przebieg. W 37 minucie na prowadzenie wyszła Siarka, do siatki gospodarzy piłkę skierował Krzysztof Ropski. Niestety nie udało się utrzymać prowadzenia do przerwy. Po ładnej zespołowej akcji na listę strzelców wpisał się Bojas. Po zmianie stron optyczną przewagę osiągnęli nasi piłkarze, były też szansę na objęcie prowadzenia. Niestety zabrakło skuteczności i to się zemściło w 64 minucie, kiedy to Dybowskiego pokonał Szuprytowski. Siarka miała swoje okazje do wyrównania, zwłaszcza w doliczonym czasie gry działy się w polu karnym gospodarzy nieprawdopodobne rzeczy. Kapitalne dwie okazje zmarnował też napastnik Olimpii Kołosow (fantastyczne interwencje Dybowskiego).
W naszym zespole zabrakło dziś pauzującego za kartki Witasika, oraz kontuzjowanych: Księżniakiewicza, Grzesika i Płatka. Debiut w wyjściowym składzie zanotował Cezary Kabała.
SIARKA: Dybowski, Kubowicz, Stępień, Witkowski, Janeczko, Dawidowicz (72’Głaz), Kabała, Czyżycki, Radulj, Mikita (65’Broź), Ropski