shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Podział punktów w Kraśniku z sędziowskim błędem na koniec

Bezbramkowym remisem zakończył się niedzielny mecz w Kraśniku pomiędzy miejscową Stalą a Siarką. 

Choć kibice goli nie zobaczyli, to jednak o nudzie nie mogło być mowy. Obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe widowisko z wieloma sytuacjami. W pierwszej połowie zdecydowanie lepszym zespołem była Siarka, która zwłaszcza w pierwszych dwóch kwadransach stworzyła sobie sporo bramkowych okazji. Najlepszych nie wykorzystali Ropski, Kapuściński i Pyrdek oraz najlepszy na boisku Mateusz Janeczko. Gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Zocha, zupełnie niewidoczny był najlepszy strzelec trzeciej ligi Rafał Król. Po przerwie gospodarze zagrali znacznie lepiej i zmarnowali kilka świetnych okazji. Najlepszej nie wykorzystał Kamil Król, który główkował z pięciu metrów wprost w Zocha. W pozostałych sytuacjach gospodarze najczęściej pudłowali. Siarka też mogła zdobyć zwycięskiego gola, świetną okazje miał Gębalski po podaniu Janeczki, potężnie strzelał w kierunku bramki Stali Sulkowski, ale pomylił się o kilkadziesiąt centymetrów. W samej końcówce Siarce należał się rzut karny po faulu na Krzysztofie Ropskim. Dobrze ustawiony sędzia Albert Bińkowski widział całe zdarzenie, ale zabrakło mu odwagi, by podyktować przeciwko gospodarzom rzut karny w 90 minucie spotkania.

Stal Kraśnik – Siarka 0:0

Siarka: Zoch, Głaz, Kapuściński, Duda, Sulkowski, Kasperkiewicz, Wiktor, Kargulewicz (70’Świderski), Janeczko, Pyrdek (56’Gębalski), Ropski.

 

foto: stalkrasnik.pl

 

Skrót meczu: