Najniższy wymiar kary

Resovia pokonała w 10. kolejce Siarkę Tarnobrzeg 3:0. To trzeci mecz z rzędu bez zwycięstwa piłkarzy Włodzimierza Gąsiora.

Siarka w Rzeszowie zagrała bez kontuzjowanych Dawida Kubowicza i Michała Bierzało. Wrócił do składu Łukasz Nadolski, blok obronny uzupełnił debiutujący w pierwszym zespole 17-letni Kacper Józefiak. Pierwsza połowa zakończyła się bez goli, ale to gospodarze byli lepsi i mieli kilka dobrych okazji strzeleckich. Najlepszej nie wykorzystał po podaniu Adamskiego Antonik. Jego strzał z bliska fantastycznie obronił Krupa. Siarka miała ogromne problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych, zupełnie niewidoczni i bezproduktywni byli obaj napastnicy. Zaraz po przerwie Siarka wypracowała sobie najlepszą okazję strzelecką: po indywidualnej akcji Płatek groźnie strzelił, piłka po rękach bramkarza Resovii trafiła w słupek. Kilka chwil później to gospodarze wyszli na prowadzenie. Po zagraniu z lewej strony Antonik ubiegł obrońców i wpakował piłkę z bliska do bramki. Siarka miała szansę na wyrównanie, zabrakło jednak szczęścia i skuteczności (zmarnowana okazja przez Radulj i Ropskiego). Gospodarze byli zdecydowanie konkretniejsi, dwa gole strzelił dobrze grający Przemysław Pyrdek. Najpierw wykorzystał niezdecydowanie Nadolskiego i Krupy, a następnie po indywidualnej akcji pewnym strzałem pokonał bramkarza Siarki. Goli mogło być zdecydowanie więcej, ale gospodarze nie wykorzystali żadnej z kilku dobrych okazji w końcówce spotkania.

Resovia – Siarka 3:0 (0:0)

1:0 Antonik (51’)

2:0 Pyrdek (59’)

3:0 Pyrdek (76’)

Resovia: Banek – Kantor, Zalepa, Makowski, Mikulec (86’ Geniec) – Antonik, Domoń, Frankiewicz, Pyrdek, Adamski (61’ Straszkewycz), Buczek.

Siarka: Krupa, Głaz (67’ Kargulewicz), Józefiak (54’Sitek), Nadolski, Duda, Drobot – Płatek (88’ Galara), Maik, Radulj – Gębalski (73’ Mróz), Ropski.

żółte kartki: Kantor – Ropski, Gębalski, Drobot
sędzia: Bielawski (Katowice)