KTO SIĘ PRZEŁAMIE CZYLI STARCIE SIARKI Z GÓRNIKIEM
Za nami 1/3 piłkarskiej jesieni w drugiej lidze. Z zaplanowanych dwudziestu jeden kolejek piłkarze mają już za sobą czternaście. W sobotę na Stadionie Miejskim w Tarnobrzegu zmierzą się zespoły Siarki i Górnika Łęczna, które po świetnym początku rozgrywek ostatnie tygodnie mają zupełnie nieudane.
Dla kibiców z Łęcznej ósme miejsce zespołu to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Górnicy po spadku z pierwszej ligi mieli szybko na zaplecze Ekstraklasy wrócić. Górnik po dobrym początku (trzy zwycięstwa w czterech pierwszych kolejkach) teraz nie zachwyca i traci mnóstwo punktów (w poprzednich dziesięciu kolejkach tylko dwie wygrane). Przede wszystkim zespół z Łęcznej ma problemy w grze obronnej. Więcej goli stracił tylko ostatni w tabeli Rozwój. Na niewiele więc zdaje się bardzo skuteczna gra w ofensywie, więcej bramek strzelił od Górnika tylko liderujący tabeli Widzew. Co ciekawe w zespole Górnika jest sporo doświadczonych i solidnych obrońców. Tomasz Midzierski czy Michał Markowski to gracze ograni w pierwszej lidze i mający za sobą także mecze na boiskach Ekstraklasy. Gwiazdą drużyny jest zawodnik ofensywny Patryk Szysz. Dwudziestolatek strzelił w tym sezonie 9 goli i jest liderem klasyfikacji strzelców (wspólnie z Adrianem Paluchowskim z Pogoni). Szysz po dobrym poprzednim sezonie i skutecznym początku obecnych rozgrywek kilkanaście tygodni temu podpisał kontrakt z ekstraklasowym Zagłębiem Lubin, a w Łęcznej gra na zasadzie wypożyczenia. Obrońcy Siarki muszą też uważać na byłego gracza holenderskiego Heerenven Pawła Wojciechowskiego (5 goli w tym sezonie). W kadrze zespołu są jeszcze między innymi doświadczony bramkarz Sergiusz Prusak, znany z występów w Lechu czy Cracovii Paweł Sasin oraz były piłkarz Siarki Bartosz Waleńcik, który jednak po raz ostatni na boisku zameldował się w ósmej kolejce.
Po serii kiepskich wyników w Łęcznej doszło do zmiany trenera. Szkoleniowcem Górnika nie jest już Rafał Wójcik. W meczu ze Zniczem zespół prowadził dotychczasowy asystent Wójcika Sławomir Nazaruk. Nowym szkoleniowcem Górnika prawdopodobnie będzie były selekcjoner Reprezentacji Polski Franciszek Smuda, który jeszcze nie tak dawno prowadził Górnika na boiskach Ekstraklasy. Póki co, do sztabu szkoleniowego Górnika dołączony został niedawny asystent Smudy Marcin Broniszewski i to on najprawdopodobniej poprowadzi w sobotę zespół z ławki rezerwowych.
W Siarce wciąż na urazy narzeka kilku piłkarzy. Wykluczony jest występ Księżniakiewicza, Cupriaka, Kabały, Kargulewicza, Józefiaka. Wątpliwe by do dyspozycji trenera był też Eryk Galara. Za kartki pauzuje tym razem Michał Bierzało. Najprawdopodobniej do składu wróci natomiast Jakub Głaz.
Sędzią jutrzejszego meczu będzie Sebastian Załęski z Ostrołęki.