shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Jubileusz Bierzały

fot. Kamil Robuta

W tym sezonie część zawodników zanotowała swój jubileuszowy występ w naszych barwach. Ostatnio do „klubu 100” w Siarce dołączył Michał Bierzało, który w meczu z Pogonią Siedlce rozegrał setny mecz w zielono-czarno-żółtej koszulce. Tym samym stał się 32. piłkarzem grającym w Siarce w XXI wieku, który przekroczył liczbę 100 ligowych spotkań.

„Bierzi” do Siarki trafiał dwukrotnie. Najpierw, w przerwie zimowej sezonu 2017/18. Siarkowcy po rundzie jesiennej ówczesnej kampanii zajmowali 6. lokatę w tabeli, mając raptem 4 punkty straty do miejsca gwarantującego bezpośredni awans do 1 ligi. Zimą jednak patrząc na transfery wychodzące można było sobie wyobrazić, że wiosną Siarkowcy już tak skuteczni nie będą. Z klubem pożegnali się zawodnicy absolutnie w tamtym czasie kluczowi dla trenera Gąsiora. Do Piasta Gliwice odszedł Karol Dybowski, Mateusz Czyżycki zamienił Siarkę na pierwszoligową Odrę Opole, Konrad Stępień po 135 meczach w zielono-czarno-żółtych barwach przeszedł do Puszczy, w której gra do dziś, z kolei Patryk Mikita wywalczył transfer do Radomiaka. Stało się więc jasne, że nie obejdzie się bez wzmocnień. Jednym z nich był nie znany jeszcze szerszej publiczności przy AN2, 22-letni obrońca pozyskany z GKS-u Bełchatów – Michał Bierzało, którego warunki, talent i potencjał dostrzegł trener Gąsior. Michał wcześniej wywalczył awans ze Stalą Mielec na zaplecze ekstraklasy i w momencie gdy do nas trafiał miał już w CV kilka występów na drugim szczeblu rozgrywkowym w kraju.

„Bierzi” od początku cieszył się zaufaniem trenera Gąsiora, co zaowocowało jego obecnością w wyjściowej jedenastce w Rybniku na inaugurację wiosny w 2 lidze. Niestety, po 26 minutach gry Michał opuścił boisko z urazem i do składu wrócił dopiero w połowie maja. Kolejny sezon dla Bierzały był – podobnie, jak generalnie dla całej Siarki – dość pechowy. Rozegrał 16 na 34 możliwych meczów, co na pewno nie zadowoliłoby go przed sezonem. Michał jednak nie zawsze był w kadrze, a po przyjściu trenera Komornickiego grał niewiele. Choć Siarka ze szczeblem centralnym się pożegnała, to „Bierzi” na nim pozostał dzięki przejściu do Elany Toruń. Z klubem z Torunia zaliczył jednak drugi z rzędu w swojej karierze spadek. Po tym rocznym pobycie w Elanie, Michał powrócił do Siarki, gdzie z miejsca stał się kluczową postacią drużyny, którą jest do dziś. Od sezonu 2020/21 do teraz rozegrał 82 spotkania i jeśli nie grał to tylko ze względu na kontuzję, lub pauzę z powodu kartek.

Radość po golu, a także po meczu Michała z ŁKS-em Łagów – fot. G. Lipiec/Korso24

Łącznie Michał w zielono-czarno-żółtych barwach rozegrał już 101 meczów ligowych, w których to zdobył 9 goli. Oczywiście najczęściej wykorzystywał do tego swoje warunki fizyczne i dobrą grę głową, ale choćby w meczu z Jutrzenką Giebułtów skutecznie egzekwował rzut karny. Zdobył też niezwykle ważną bramkę w poprzednim sezonie, którą pewnie doskonale pamiętacie. W kluczowym meczu sezonu w 32. kolejce z ŁKS-em Łagów, „Bierzi” strzelił gola na 2:0 w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, który w zasadzie zamknął mecz. Michała kojarzymy jednak nie ze skutecznością pod bramką rywala (choć z tego również), a przede wszystkim z wielkiej waleczności, niezłomnego charakteru, niepodważalnych umiejętności gry w obronie i poświęcenia dla drużyny, co niejednokrotnie udowadniał w dotychczasowych meczach.

 

fot. G. Lipiec/Korso24

 

W niefortunnym, pechowym i – po prostu – przykrym dla Siarkowców meczu z Pogonią swój ligowy jubileusz w naszych barwach zaliczyli jeszcze dwaj zawodnicy. Marcin Stefanik zagrał po raz 150. w koszulce Siarki w meczu o punkty. Marcin – podobnie, jak Michał Bierzało – do Siarki trafiał dwukrotnie i podczas pobytu w Siarce zdobył 42 bramki, a w poprzednim sezonie był fundamentem Siarki w obronie i najlepszym strzelcem drużyny, która wywalczyła awans. Ligowa potyczka z Pogonią była też jubileuszowa dla Ivana Agudo. Dla Hiszpana był to mecz nr 50. w naszych barwach. Ivan ten bilans skompletował w 2 sezony, w których to zdobył 10 goli. Tak samo, jak Bierzało strzelił bramkę w meczu z ŁKS-em Łagów, a na swoim koncie ma też trafienie w derbach.