shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Historia meczów bezpośrednich z Avią

W piątek z Avią zagramy 20. raz w swojej historii. Spośród wszystkich trzecioligowych drużyn częściej graliśmy tylko z Wisłoką Dębica. Pełny wykaz bezpośrednich meczów, wraz ze strzelcami goli znajdziecie niżej.

Pierwszy raz nasze drogi z Avią skrzyżowały się w sezonie 1978/79 w ramach II ligi grupy wschodniej. Była to zarazem najwyższa klasa rozgrywkowa, w jakiej kiedykolwiek występował klub ze Świdnika. W pierwszym meczu w historii między obiema ekipami, Siarkowcy wygrali 3:0 w delegacji, a przy AN2 pokonali Avię 1:0. Był to pierwszy i jedyny sezon, w którym Siarka wygrała „dwumecz” z Avią.

Później spotykaliśmy się w latach 1991-1997, wykluczając lata, w których Siarka grała w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju.Więc z żółto-niebieskimi mierzyliśmy się w sezonach 1991/92, 1994/95 i 1996/97. W tych 6 meczach zdobyliśmy raptem 5 bramek, z czego 3 z nich ustrzelił ceniony w Tarnobrzegu napastnik – Andrzej Białek.

Kolejne lata to wyrwa jeśli chodzi o naszą rywalizację, gdyż kolejny raz mierzyliśmy się dopiero w latach 2009-2012. W sezonie 2009/10 w meczu z Avią przy AN2, jedyną bramkę dla Siarki strzelił Roman Bobak, co było zresztą jego jedyną bramką w ogóle w barwach Siarki w 49 meczach. Mecz, o którym napisać trzeba to spotkanie z rundy wiosennej w sezonie 2011/12. W sezonie, który Siarkowcy zwieńczyli awansem. Było to spotkanie w ramach 28 serii gier na 30 w 3 lidze podkarpacko-lubelskiej. Z perspektywy czasu – mecz absolutnie kluczowy w kontekście awansu do 2 ligi grupy wschodniej. Na początku spotkania prowadzenie dał nam Jakub Kwieciński, ale najgorsze wydawało się, że nadeszło tuż na początku drugiej połowy przy naszej jednobramkowej przewadze. Z czerwoną kartką z boiska wyleciał Daniel Beszczyński, a Rusiecki dobił jedenastkę obronioną przez Ćwiczaka i było już 1:1. Siarkowcy mimo to zdołali się podnieść – w 72 minucie gola strzelił Zabłocki, a 8 minut później bramkarza gości pokonał Wolan. W samej końcówce bramkę kontaktową zdobył Tarkowski i choć Avia z Tarnobrzega nie wywiozła punktów, to ten gol z końcówki stawiał ich w uprzywilejowanej sytuacji. To ze względu na to, że na 2 kolejki przed końcem mieliśmy tyle samo punktów, a żółto-niebiescy mieli więcej goli strzelonych na wyjeździe w bezpośrednich meczach z nami (jesienią przegraliśmy w Świdniku 1:2). W kolejnej kolejce wydarzył się jednak cud, na jaki wszyscy liczyli w Tarnobrzegu. Avia tylko zremisowała z Izolatorem Boguchwała, co pozwoliło Siarkowcom awansować. Drużynę ze Świdnika udało się finalnie wyprzedzić o 2 punkty.

Kolejny raz z Avią graliśmy dopiero po spadku – w sezonie 2019/20, kiedy to dość pechowo tylko zremisowaliśmy przed własną publicznością 2:2. Nasza rywalizacja w kolejnym sezonie zatoczyła pewną pętlę – w październiku, gdy wygraliśmy rzutem na taśmę 2:1 przed własną publicznością, odbył się ostatni mecz na tamten czas z kibicami na trybunach ze względu na rozwijającą się pandemię. Kibice na trybuny wrócili dopiero w połowie maja 2021 – właśnie na starcie Avii z Siarką w Świdniku.

A nasze dwa ostatnie bezpośrednie mecze pamiętacie pewnie całkiem dobrze. W rundzie jesiennej w województwie lubelskim, choć za sprawą błyskawicznej bramki Zawiślaka wyszliśmy na prowadzenie, to gospodarze doprowadzili do wyrównania. Z kolei gdy znów znaleźliśmy się w lepszej sytuacji po skutecznie egzekwowanym karnym przez Stefanika, to w końcówce połowy w kontrowersyjnej aurze z boiska wyleciał Bałdyga, przez co mecz kończyliśmy w niedowadze i gospodarze zdołali doprowadzić w 2 połowie do wyrównania. A wiosną w Tarnobrzegu Avia zdobyła twierdzę AN2 (od porażki z Chełmianką w końcówce października, nikt nie był w stanie pokonać Siarki w Tarnobrzegu – aż do 27 kwietnia 2022 roku i meczu z Avią). Goście nie stwarzając w zasadzie żadnego większego zagrożenia przez 90 minut wygrali z podopiecznymi trenera Majaka 1:0 – pechową bramkę samobójczą zdobył Piotr Kwaśniewski.

Niezależnie od tego, jakim wynikiem zakończy się piątkowy mecz wiemy jedno – on też przejdzie do historii. Oby tylko po latach był wspominany pozytywnie przez tarnobrzeskich kibiców.

MECZE BEZPOŚREDNIE

1978/79 – Avia Świdnik 0:3 Siarka Tarnobrzeg

1978/79 – Siarka Tarnobrzeg 1:0 Avia Świdnik

1991/92 – Siarka Tarnobrzeg 0:0 Avia Świdnik

1991/92 – Avia Świdnik 2:0 Siarka Tarnobrzeg

1994/95 – Siarka Tarnobrzeg 1:1 Avia Świdnik – Białek

1994/95 – Avia Świdnik 1:1 Siarka Tarnobrzeg – Białek

1996/97 – Siarka Tarnobrzeg 1:2 Avia Świdnik – Białek

1996/97 – Avia Świdnik 2:2 Siarka Tarnobrzeg – Wilczok, Kuranty

2009/10 – Avia Świdnik 1:2 Siarka Tarnobrzeg – Mazurkiewicz, Stąporski

2009/10 – Siarka Tarnobrzeg 1:2 Avia Świdnik – Bobak

2010/11 – Siarka Tarnobrzeg 3:1 Avia Świdnik – Walat x2, Beszczyński

2010/11 – Avia Świdnik 2:1 Siarka Tarnobrzeg – Mazurkiewicz

2011/12 – Avia Świdnik 2:1 Siarka Tarnobrzeg – Madeja

2011/12 – Siarka Tarnobrzeg 3:2 Avia Świdnik – Kwieciński, Zabłocki, Wolan

2019/20 – Siarka Tarnobrzeg 2:2 Avia Świdnik – Ropski, Sulkowski

2020/21 – Siarka Tarnobrzeg 2:1 Avia Świdnik – Bierzało, Gajewski

2020/21 – Avia Świdnik 2:1 Siarka Tarnobrzeg – Bierzało

2021/22 – Avia Świdnik 2:2 Siarka Tarnobrzeg – Zawiślak, Stefanik

2021/22 – Siarka Tarnobrzeg 0:1 Avia Świdnik

Bilans meczów: 6-6-7

Bilans bramkowy: 27-26

Bilans meczów przy AN2: 4-3-3

Bilans bramkowy przy AN2: 14-12