shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Gramy z Olimpią

Już dziś o 16:00 zmierzymy się w ramach 28 kolejki eWinner 2 ligi z Olimpią Elbląg. Po ostatnim zwycięstwie z Garbarnią Kraków u wielu kibiców wróciła wiara w kontekście utrzymania, wraz z dawką optymizmu. Miejsce w tabeli wciąż się nie zmieniło i Siarkowcy zamykają ligową stawkę, ale pokonanie Garbarni w ostatniej kolejce podłączyło naszą drużynę do tlenu. Był to też wymarzony początek dla nowego szkoleniowca naszej drużyny – Dariusza Kantora, który dziś zadebiutuje przy AN2 w roli trenera Siarki. Z kolei goście grają w tym sezonie o zupełnie inne cele. Perspektywą Olimpii jest gra o baraże do 1 ligi. W tym momencie żółto-biało-niebiescy plasują się na 8 miejscu i do 6 – dającej baraże – pozycji tracą 2 oczka. Są jednak w małym kryzysie, o czym za chwilę.

FORMA RYWALA

Tak jak wyżej wspomniałem, podopieczni najmłodszego trenera w eWinner 2 lidze – 30-letniego Przemysława Gomułki wpadli ostatnio w mały dołek. Choć być może nawet można to nazwać kryzysem, gdyż żółto-biało-niebiescy przegrali 3 ostatnie mecze, dodatkowo w żadnym z nich nie strzelając gola. Za każdym razem były to minimalne porażki, po 0:1. Jest to o tyle znaczące, że choć w ofensywie ostatnio gra Olimpii się nie układa, to „w tyłach” na przestrzeni całego sezonu wygląda to naprawdę dobrze. Elblążanie stracili najmniej bramek na tle całej ligi, a od golkipera Olimpii – Andrzeja Witana (8) więcej czystych kont zachował tylko Jakub Mądrzyk ze Stomilu Olsztyn (11). Goście dzisiejszego meczu ani razu nie stracili więcej niż 2 goli w meczu ligowym w tym sezonie.

Podopieczni trenera Gomułki dość nieźle radzą sobie też w delegacji. Tworząc tabelę z gier wyjazdowych, żółto-biało-niebiescy zajmowaliby 3 miejsce. Z terenu przeciwnika Elblążanie tylko dwukrotnie wyjeżdżali „na tarczy”. Z Krakowa przegrywając jesienią z Hutnikiem 1:2, a także z Puław ulegając 2 tygodnie temu Wiśle 0:1.

INDYWIDUALNOŚCI

Miano najlepszego strzelca Olimpii w tym sezonie przysługuje dwóm zawodnikom – Stasiakowi i Senkevichowi. Obaj mają na koncie 7 goli. Również obaj trochę zeszli w ostatnim czasie z tonu patrząc przynajmniej przez pryzmat statystyk. Stasiak ostatni raz bramkę zdobył 12 listopada, a Białorusin tydzień wcześniej niż wypożyczony z Pogoni napastnik. Zimą na pozycję napastnika pozyskano z Sandecji Nowy Sącz Gabrycha, który w 8 wiosennych meczach zdobył 2 bramki. Ten dorobek stanowi aż połowę tego, co podopieczni trenera Gomułki zdobyli w tym roku! 4 bramki w 8 meczach na wiosnę to zdecydowanie bilans, który nie przystoi walczącej o baraże drużynie. Żadna drużyna wiosną w ofensywie nie wygląda tak słabo.

Skoro więc zbyt wielu ofensywnych zawodników, którzy przykuwają swoją uwagę w szeregach Olimpii nie ma, to trzeba napisać o tych, którzy bronią dostępu do bramki. Wyróżniającym się na tle reszty ligi młodzieżowcem jest 20-letni Łukasz Sarnowski, który obsadzić może zarówno środek obrony, jak i prawą flankę defensywy. Wychowanek Olimpii zagrał w tym sezonie w 25 meczach. Zabrakło go dwukrotnie, gdy pauzował za kartki. Podporą obrony jest pozyskany latem z rozpadających się Wigier Suwałki Adrian Piekarski, który podobnie jak Sarnowski – jeśli nie wychodzi w pierwszym składzie to ze względu na nadmiar żółtych kartek. Wiosną wszystko gra pozyskany z GKS-u Tychy Marcel Stefaniak, a na minuty i rolę w zespole nie może też narzekać nominalny prawy obrońca Olimpii – Patryk Jakubczyk. Przy chwaleniu defensywy nie można zapomnieć o kapitanie żółto-biało-niebieskich – Andrzeju Witanie. Mający za sobą występy w ekstraklasie, a także ponad 100 meczów w 1 lidze golkiper traci najmniej goli w całej lidze.

ZAGROŻENI

W meczu z Olimpią zabraknie naszego podstawowego prawego wahadłowego, młodzieżowca – Mateusza Ziółkowskiego, który w ostatnim meczu z Garbarnią obejrzał żółtą kartkę. W przypadku otrzymania kartonika w meczu z Elblążanami, do Polkowic mogą nie pojechać: Bieniarz, Agudo, Bierzało i Tyl.

ONI GRALI W OLIMPII I SIARCE

Choć drogi ligowe Siarki i Olimpii zwłaszcza w ostatnich latach spotykały się dość często, to zawodników grających w swojej karierze dla obu klubów wcale jakoś wielu nie ma. Zaczniemy od postaci najmniej oczywistej, która dla Siarki wcale nie tak dawno grała, ale jest to piłkarz, o którym mogliście już zapomnieć. Mianowicie chodzi o Pawła Szołtysa, który w Siarce grał wiosną sezonu 2020/21. Zagrał 16 razy i zdobył 2 gole. Jego przygoda w Elblągu wcale bardziej obfita nie była. W żółto-biało-niebieskich barwach wystąpił 14 razy, zdobywając przy tym jedną bramkę. Teraz stopień rozpoznawalności dla tarnobrzeskich kibiców na pewno się nieco zwiększy, gdyż zarówno w Siarce, jak i Olimpii grał Tomasz Persona. W Elblągu zaliczył tylko epizod, grał przez rundę. W Siarce z kolei zanotował ponad 50 występów, zdobył 4 gole. Kolejnym piłkarzem grającym dla obu klubów, które dziś o 16:00 się zmierzą w ramach 28 kolejki 2 ligi był Daniel Koczon, którego wyjątkowo przypominać pewnie nie trzeba, bo raczej kojarzycie to nazwisko. Ale raczej tylko z perspektywy tarnobrzeskiej, bo u nas zagrał 102 razy i zdobył 24 gole. A w Elblągu zagościł nie dłużej niż powyższa trójka. Zagrał raptem 15 razy. Ostatnim piłkarzem, którego poruszymy w tym segmencie jest nasz były kapitan, obecnie defensor Resovii – Dawid Kubowicz. Kubo do Tarnobrzegu trafił bezpośrednio z Olimpii. W Elblągu spędził jeden udany sezon, okraszony 2 bramkami, a w koszulce Siarki wystąpił 62 razy.

HISTORIA BEZPOŚREDNICH STARĆ Z OLIMPIĄ

Losy Siarki i Olimpii przeplatały się dość często, gdyż w ostatnich latach oba zespoły grały regularnie w 2 lidze. Ale niewielu pewnie może kojarzyć, że początki rywalizacji Siarki z Olimpią sięgają lat 90. Skoro tych meczów jest sporo, to może ujmiemy je w dosyć przejrzysty sposób. Łącznie wygrywaliśmy 7 razy w 13 spotkaniach, dwukrotnie padł remis, a czterokrotnie wygrywała Olimpia. Z kolei bilans bramkowy to 18:14 na naszą korzyść, więc średnio w spotkaniach Siarki z Olimpią padają ponad 2 bramki. Najbardziej obfitym w trafienia meczem był ten z 2016 roku, który Siarkowcy wygrali 4:1 po dublecie Koczona, a także trafieniu Żebrakowskiego i Głaza. Choć w tym sezonie w Elblągu – jak pewnie pamiętacie – emocji również nie zabrakło.

01.09.1991 r. – Siarka Tarnobrzeg – Olimpia Elbląg 3:1 (Złotek, Gromek, Tyburski)

19.04.1992 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 1:2 (Bayer, Kucharski)

29.09.2012 r. – Siarka Tarnobrzeg – Olimpia Elbląg 1:1 (Beszczyński)

04.05.2013 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 0:1 (Truszkowski)

14.09.2013 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 2:0

19.04.2014 r. – Siarka Tarnobrzeg – Olimpia Elbląg 1:0 (Figiel)

01.10.2016 r. – Siarka Tarnobrzeg – Olimpia Elbląg 4:1 (Żebrakowski, Koczon x2, Głaz)

29.04.2017 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 3:0

05.11.2017 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 2:1 (Ropski)

26.05.2018 r. – Siarka Tarnobrzeg – Olimpia Elbląg 0:1

12.08.2018 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 0:2 (Nadolski, Gębalski)

17.04.2019 r. – Siarka Tarnobrzeg – Olimpia Elbląg 1:0 (Janeczko)

17.09.2022 r. – Olimpia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 2:2 (Tyl, Yatsenko)

Bilans gier domowych: 4-1-1

Bilans bramkowy: 10-4

 

Obyśmy dziś do historii starć bezpośrednich z Olimpią mogli dopisać kolejne zwycięstwo. Zwycięstwo domowe, na które czekamy już od 12 kolejki. Zwycięstwo, które pozwoli nam wierzyć jeszcze bardziej.

 

Mateusz Pitra