Zapowiedź meczu z Podlasiem

Dzisiaj o godzinie 14:00 w ramach 15 kolejki odbędzie się spotkanie Siarki Tarnobrzeg z Podlasiem Biała Podlaska. W przeciwieństwie do trzech ostatnich rywali drużyny prowadzonej przez Grzegorza Opalińskiego, to do dzisiejszego spotkania Siarka przystępuje w roli zdecydowanego faworyta. Drużyna z Białej Podlaskiej zajmuje 19 miejsce i czeka ją bardzo ciężki bój o utrzymanie w IV klasie rozgrywkowej. Biorąc pod uwagę zeszły sezon, nie powinno to dziwić, gdyż drużyna z województwa lubelskiego wygrała tylko 1 na 19 meczów i utrzymała się najprawdopodobniej dzięki decyzji o przedwczesnym zakończeniu ligi. W tym sezonie punktowo już jest lepiej, ale i tak nie zanosi się na happy end, choć wiadomo jakie ścieżki wytacza futbol, więc nie można na tak wczesnym etapie sezonu skreślać podopiecznych Rafała Borysiuka (brata Ariela – 12-krotnego reprezentanta Polski). Jeśli chodzi o gości, to Siarka dzisiejszym spotkaniem wchodzi w zupełnie inny etap sezonu, a wszystko to ze względu na terminarz. Do końca rundy pozostało 7 meczów, i w każdym z nich – jedynie poza wyjazdem do Wólki Pełkińskiej – Siarka będzie zdecydowanym faworytem. Jeżeli ten sezon miałby jeszcze włączyć do walki o awans tarnobrzeską drużynę, to w tym maratonie do końca rundy trzeba będzie wypunktować każdego niżej notowanego rywala, a takich jest wiele. Dodatkowo, trener Siarki stanie przed idealną okazją do przetestowania innych zawodników, tudzież rozwiązań taktycznych, co może w przyszłości poskutkować różnymi zmianami w pierwszym garniturze. Wielu nowych zawodników powinno dostać poważniejsze szanse i mogą oni jeszcze namieszać w kontekście przyszłej wyjściowej jedenastki. Ostatnio forma Siarki zaczyna być zwyżkowa i pomimo niezwykle bolesnej porażki w derbowym meczu, to dorobek 12/15 punktów w ostatnich 5 spotkaniach wydaje się być naprawdę przyzwoity. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że wszystkie te spotkania były rozgrywane przed własną publicznością, i choć teraz kibiców na piłkarskich obiektach nie będzie, to jednak z reguły na własnym stadionie gra się łatwiej. A jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę ostatnie wyjazdowe mecze Siarki, to nie wygląda to kolorowo. Podopieczni Grzegorza Opalińskiego ostatni raz w delegacji byli 9 września – w Sieniawie, i choć przegrali tylko 0:1, to było to chyba najgorsze spotkanie Siarki w tym sezonie, a tak niski wymiar kary możemy zawdzięczać znakomicie dysponowanemu w tamtym spotkaniu Maciejowi Kowalowi, który m.in. wybronił rzut karny. Generalnie biorąc pod uwagę wyjazdowe spotkania, Siarka na 4 mecze wygrała raz – z KS Wiązownicą 7:1. Pozostałe 3 kończyły się dwukrotnie remisami, a raz wspomnianą wyżej porażką. Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to zbyt dobry bilans, lecz będzie teraz okazja by go poprawić. W najbliższych 7 meczach, 4 razy Siarka zagra na wyjeździe. Drużyna z Białej Podlaskiej ostatni mecz przegrała z Lewartem Lubartów, choć w ostatnim domowym spotkaniu postawiła się Wisłoce i zremisowała 0:0. Zresztą zdarzały się w tym sezonie mecze, w których drużyna z województwa lubelskiego stawiała się znacznie silniejszym na papierze rywalom. Przykładem jest mecz z Wólczanką Wólką Pełkińską zremisowany 3:3, czy przegrany w samej końcówce 3:2 mecz ze Stalą Stalowa Wola. Mimo tego, nie są oni faworytem spotkania z Siarką i muszą dać z siebie wszystko, aby móc urwać punkty. Dodatkowo z układanki Rafała Borysiuka na ten mecz wypada Antoni Jemioł z powodu czerwonej kartki w starciu z Lewartem. Nie był on jednak jakimś bardzo ważnym elementem biało-zielonych, ale na pewno jego brak jest osłabieniem. Natomiast w drużynie Siarki do gry wraca Kamil Kargulewicz i Jakub Tabor, którzy są fundamentalnymi postaciami w drużynie tarnobrzeskiego zespołu. W ostatnim spotkaniu między  tymi drużynami Siarka zwyciężyła 1:0 i przywiozła 3 punkty do Tarnobrzega, lecz nie było o to łatwo, gdyż dopiero w 72 minucie Krzysztof Ropski zdobył decydującą bramkę. W całej historii doszło do 11 spotkań AZS-u z Siarką. Pięciokrotnie zwycięsko wychodziła Siarka, natomiast po trzy razy padał remis i zwycięstwo dzisiejszych gospodarzy. Bilans bramkowy wynosi 16-11 na korzyść tarnobrzeskiego zespołu. Oby ta passa po dzisiejszym meczu została podtrzymana. Po zwycięstwo!

MP