shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Przerwać złą serię

W drugiej kolejce sezonu 2018/19 Siarka zagra w Bełchatowie z miejscowym GKS. Bełchatów jak co roku startuje do sezonu w roli jednego z faworytów rozgrywek. Drugoligowa rzeczywistość weryfikowała ambitne plany włodarzy GKS-u. Po spadku z pierwszej ligi w sezonie 2015/16 , kolejne rozgrywki GKS kończył dopiero na dziewiątej i ósmej pozycji czyli za każdym razem niżej niż Siarka.

Trzeba jednak przyznać, że akurat mecze z Siarką to ostatnio dla drużyny GKS znakomita okazja do podreperowania zdobyczy punktowej i poprawienia bilansu bramkowego. Bełchatów Siarce wyraźnie nie leży, tarnobrzeska drużyna przegrała z GKS ostatnie cztery mecze i w każdym traciła przynajmniej dwie bramki. Zwłaszcza starcia tych drużyn w poprzednim sezonie doskonale zapadły nam wszystkim w pamięć. W Bełchatowie Siarka przegrała 2:5, w Tarnobrzegu 2:4. W obu spotkaniach zagrał Dawid Kubowicz, który po meczu z Ruchem zapytany o Bełchatów powiedział: „Każdy z nas ma dusze sportowca, chce się zrehabilitować bo gdzieś te porażki dotkliwe w serduszku leżą. Mecz traktujemy jednak normalnie tak jak każdy inny. Chcemy kontynuować ten dobry początek i ambitnie powalczyć o jak najlepszy rezultat”. Na mecz mobilizuje się też jeden z bohaterów sobotniego starcia z Ruchem Kamil Radulj: „Siedzą nam te mecze w pamięci bo to były bardzo bolesne porażki. Dla mnie to dodatkowa mobilizacja. W Bełchatowie damy z siebie wszystko i podchodzimy z pozytywnym nastawieniem”.  

Siedem goli w tych meczach strzelił Piotr Giel. Dobra wiadomość jest taka, że Giela w Bełchatowie już nie ma (strzelanie goli Siarce wypromowało go na tyle, że trafił do pierwszoligowego GKS Tychy), są jednak inni i z pewnością w sobotę czeka nasz zespół trudne zadanie.

O sile zespołu naszych najbliższych rywali stanowią tacy piłkarze jak: Paweł Lenarcik, Bartłomiej Bartosiak, Emile Thiakane, Mikołaj Bociek, Patryk Rachwał, Damian Michalski i Marcin Grolik. Oni byli w Bełchatowie w poprzednim sezonie i grają w tym klubie dzisiaj. Do drużyny w przerwie letniej dołączyli: Bartosz Biel (Bytovia), Paweł Czajkowski (KSZO), Mikołaj Grzelak (Legionovia), Patryk Mularczyk (Zagłębie Sosnowiec), Paweł Niżnik (Drwęca Nowe Miasto Lubawskie), Adam Setla (Gwardia Koszalin), Mateusz Szymorek (Olimpia Zambrów), Hubert Tylec (Polonia Bytom).

Z Bełchatowem latem pożegnali się między innymi: Robert Chwastek (powrót do Gryfa), Dawid Flaszka (Sandecja), Marcin Garuch (Miedź), Patryk Janasik (Odra Opole) i Łukasz Pietroń (Radomiak).

Trenerem drużyny od 10 kwietnia tego roku jest Artur Derbin. Bełchatów wystartował do sezonu z minus dwoma punktami na koncie za zaległości finansowe. Dlatego mimo remisu na inauguracje z Pogonią Siedlce jest na ostatnim miejscu w tabeli.

W Siedlcach nasz najbliższy rywal zagrał w składzie:

Lenarcik, Sierczyński, Grolik, Michalski, Szymorek, Stolarczyk, Czajkowski (55’Rachwał), Bociek, Mularczyk (81’Setla), Thiakane, Bartosiak.

Pisaliśmy już o ostatnich czterech przegranych meczach z Bełchatowem. Trzeba podkreślić, że z tą drużyną nie tylko ostatnio idzie nam jak po grudzie. Historia meczów pomiędzy GKS a Siarką przemawia zdecydowanie za gospodarzami sobotniego meczu. Najprzyjemniejsze wspomnienia sięgają sezonu 1988/89 kiedy to te zespoły spotkały się w barażu o drugą ligę. Wówczas górą była ekipa dowodzona przez Janusza Gałka. Barażowy dwumecz był przełomowym meczem w historii naszego klubu, Siarka awansowała na zaplecze ekstraklasy i trzy lata później grała już na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce. Niestety kolejne starcia Siarki z Bełchatowem najczęściej kończyły się po myśli rywali. Siarka w meczu ligowym wygrała z Bełchatowem ostatni raz w 1991 roku w Tarnobrzegu. 11 kolejnych starć kończyło się albo remisem albo zwycięstwem GKS-u. Dodajmy, że w Bełchatowie nie wygraliśmy ani razu i strzeliliśmy tam tylko trzy gole, a w ośmiu ostatnich spotkaniach Bełchatów strzelał przynajmniej jedną bramkę. Krystiana Krupę czeka więc ciężka przeprawa, bramkarz Siarki po dobrym meczu z Ruchem chce znów zagrać „na zero” z tyłu:  „Podchodzę do tego meczu jak do każdego innego, tamten z wiosny dawno już wyrzuciłem z pamięci. Nie ma co rozpatrywać i analizować bez końca – to nie pomaga. Słyszałem, ze z Bełchatowem Siarka dawno nie wygrała, pora to zmienić – jedziemy tam z zamiarem wywalczenia kompletu punktów. 

Początek meczu GKS Bełchatów – Siarka w sobotę o godzinie 19:00.