shopping-bag 0
Ilość : 0
Razem : 0,00 
Zobacz koszyk Zamówienie

Ostatni mecz u siebie w tym roku

Przed nami końcowy akord piłkarskiej jesieni na stadionie w Tarnobrzegu. W najbliższą sobotę nasi piłkarze zagrają ostatni mecz przed własną publicznością, ich rywalem będzie spadkowicz z pierwszej ligi Wisła Puławy.

Najbliższy rywal siarkowców po siedemnastu kolejkach zajmuje dopiero dwunastą lokatę, ale do szóstej w tabeli Siarki traci tylko sześć punktów. Po słabym początku sezonu Wisła dopiero od niedawna zaczęła grać na miarę możliwości. Zbiegło się to z powrotem na trenerską ławkę Wisły Bohdana Bławackiego, który z klubem z Puław wywalczył awans do pierwszej ligi w sezonie 2015/16.  Wisła pod wodzą Bławackiego wygrała dwa mecze (z Bełchatowem i Radomiakiem u siebie) i przed tygodniem zremisowała w Krakowie z Garbarnią, tracąc gola w końcówce spotkania.

Bławackyj jest już trzecim szkoleniowcem Wisły w tym sezonie. Drużyna zaczęła rozgrywki pod wodzą Adama Buczka. Słaby start sprawił, że w Puławach szybko pojawił się Ryszard Wieczorek. Doświadczony szkoleniowiec nie odmienił gry drużyny i po dwóch miesiącach stracił pracę. Od 25 października stery w Wiśle przejął zwolniony kilkanaście dni wcześniej z trzecioligowej Stali Rzeszów Bohdan Bławackyj.

Mimo ostatnich niezłych wyników, pozycja w tabeli nadal nie satysfakcjonuje kibiców z Puław. Problem spadkowicza z pierwszej ligi jest głównie gra na obcych boiskach. Wisła jako jedyna drużyna z grona drugoligowców nie wygrała w tym sezonie na wyjeździe. Ostatnie zwycięstwo w delegacji puławianie odnieśli w kwietniu.

Zdecydowaną większość punktów Wisła wywalczyła przed własną publicznością, gdzie przegrała tylko raz w tym sezonie – z Siarką w pierwszej kolejce.

W kolejnych ośmiu meczach Wisła nie dala się pokonać, wygrywając cztery z nich.

Najlepszym strzelcem zespołu jest w tej chwili pomocnik z Niemiec – Niklas Zulciak, który na polskich boiskach reprezentował barwy Lecha Poznań (głównie trzecioligowych rezerw), a do Wisły trafił z Mielca gdzie nie potrafił się przebić. Po trzy gole mają na koncie Maksymiuk, Ploj, Smektała i Hirsz. Tego ostatniego zabraknie w Tarnobrzegu, bo w Krakowie zobaczył czwartą żółtą kartkę.

Podstawowym graczem Wisły jest doskonale znany kibicom Siarki Bartosz Sulkowski, który barwy naszego klubu reprezentował dwa lata, zaliczając 45 ligowych występów.

Trener Siarki jeszcze przez dłuższy czas nie będzie mógł skorzystać z usług Księżniakiewicza. W meczu z Wartą kontuzji nabawił się Mateusz Czyżycki, którego występ (podobnie jak Grzegorza Płatka) stoi pod dużym znakiem zapytania.

 

Skróty z ostatnich spotkań pomiędzy Siarką a Wisłą: