O tych, którzy w Tarnobrzegu nie zadebiutowali
Nazwa artykułu jest może troszkę niejednoznaczna, więc już śpieszę z wyjaśnieniem. Sytuacją naturalną w większości klubów jest to, że zawodnik grający w drużynach młodzieżowych później często wędruje do innego miasta, czy innej drużyny i tam szlifuje swoje umiejętności. Często wyznacznikiem jest ścieżka rozwoju, jaką wraz z rodzicami obrał sobie aspirujący piłkarz. Przykładowo – raczej nikt z Ronaldo nie utożsamia klubu CF Andorinha, choć właśnie tam dorastał. To samo tyczy się Roberta Lewandowskiego i Varsovii, czy Jakuba Modera i... Czytaj więcej
0