Nie był to wielki mecz.
Przed spotkaniem bezbramkowego remisu ze Śląskiem raczej nikt w ciemno by nie brał, ale jednak nastroje nie byłyby pewnie fatalne. Niestety z rezerwami Śląska właśnie zremisowaliśmy bezbramkowo, lecz biorąc pod uwagę okoliczności tego wyniku to humory wśród sympatyków naszej drużyny są raczej gorzkie. W ciągu 90 minut oddaliśmy jeden strzał celny – po rzucie karnym, zmarnowanym przez Stefanika. To jest chyba podsumowanie tego meczu. Meczu, który – wydaje się – był najgorszym pod wodzą trenera Becelli. Bo choć... Czytaj więcej
0